W grudniu została powołana do funkcjonowania kolejna organizacja karate pod nazwą Polska Unia Karate, której założyciele obiecują swoim zwolennikom przedziwne rzeczy. Jest to kolena próba rozbijania jedności polskiego karate. Poprzednio (kilka lat temu) powstał PFKS, który też chciał "uzdrawiać" polskie karate. Teraz jest kolejna próba (częściowo z tymi samymi osobami) zrobienia "prawdziwego" karate.

 Przypominamy wszystkim, że we wszystkich dyscyplinach sportowych w Polsce obowiązuje  takie samo prawo sportowe, z którego wynika, że tylko Polski Związek Sportowy organizuje Mistrzostwa Polski i Puchar Polski w danej dyscyplinie oraz tylko PZS może wystawiać reprezentację na zawody międzynarodowe. A udział sędziów i zawodników poza Związkiem może odbywać się tylko za wyraźną zgodą PZS.

Życzę wszystkim dobrego przygotowania się do rywalizacji sportowej w nadchodzącym sezonie i nieuleganiu fantazjom żądnym władzy "mistrzom" karate.